poniedziałek, 17 grudnia 2007

donosik

Chciałam tylko donieść szybciutko, że w Leclercu pojawiły się Te filiżanki, (zorientowani wiedzą o co chodzi), w cenie 29, 99 za 6 sztuk. Tzn. może nie do końca te, bo co prawda kolor taki jak trzeba (a taki jak trzeba jest tylko jeden, cuś jak kawa), ale inna firma. Czyżby zwietrzyli koniunkturę i zaczęli robić podróbki?

I jeszcze jedno. Każde logowanie do bloga to koszmar. Pewnie jak większość z was mam ja sobie jedno hasełko w kilku wariantach, w zależności od tego jakie wymagania ma system i kilka loginków. No i bądź tu człowieku mądry i to spamiętaj, co gdzie i dlaczego. srednio trafaiam dopiero za szóstym razem. To i tak w sumie nic w porównaniu do mojego męża, który dziś szukał dwie godziny hasła, które pozwoli mu założyć komuś maila na firmowym serwerze....

Pamiętać na święta: Bilobil....

1 komentarz:

Kasitza pisze...

O! To ja muszę o filiżankach zakomunikować mojej rodzinie, w kontekście świąt. Dzięki za info :)