Mamy w szkole anglistę pokroju sieroty, bidne toto, niezorientowane w swiecie i gra tylko na przetrwanie. Niestetyż jednak trafiło mu się wychowawstwo jednej takiej niezbyt miłej klasy. No i on się chyba wychowawczo spełnia wpisując im do dziennika przepiękne uwagi, z resztą pewnie skutek maja żaden. ostatnio została mi pokazana uwaga, którą tu przytoczę:
"Uczennica nie zmieniła obuwia. Na moją uwagę odpowiedziała chamsko "Kurwa, kurwa, kurwa, a pan tez się zawsze spóźnia" [nieprawda]"
Najbardziej rozczula mnie ten komentarz odautorski w nawiasie kwadratowym....W szkole to się jednak można sporo dowiedzieć...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz